poniedziałek, 21 grudnia 2009

Bbutyyy...

Dziś badaliśmy ceny butów w hurtowniach. Było przy tym sporo zabawy, np. chcieliśmy kupić gumofilce i walonki :))Mamy już ustalony asortyment, więc coraz bliżej jesteśmy otwarciu sklepu! Tak w ogóle to praca szła nam bardzo mozolnie, bo już za 3  dni....

BOŻE NARODZENIE!!

Z tej okazji życzymu wam spokojnych i mile spędzonych Świąt i duuużo prezentów! Życzymy wam też szczęśliwego Nowego Roku - powodzenia w nauce i pracy na NiB-ie ale też w życiu prywatnym!

Wesołych świąt!

poniedziałek, 14 grudnia 2009

Już niedługo zakładamy firmę!

A więc podjęliśmy już decyzję: zakładamy sklep obuwniczy ;) Długo zastanawialiśmy się nad sformułowaniem misji. Bardzo pomogła nam w tym analiza S.W.O.T.

Przygotowanie mikroplanety

W ostatni czwartek załozyliśmy mikroplanetę. Do niewysokiego kartonowegp pudełka włożyliśmy glebę doniczkową i rozprowadziliśmy ją równomiernie na całej powierzchni. Następnie posadziliśmy w tej glebie przygotowane wcześniej rośliny doniczkowe (begonia) i wysialiśmy posiadane nasiona (meciejka, szałwia, ogórecznik, rozmaryn). Potem karton z glebą i roślinami ułożyliśmy na szklanej płycie tak, aby znajdował sie na jej środku, a następnie opryskiwaczem zwilżyliśmy rośliny i podłoże. Ostrożnie i powoli nałożyliśmy na ekosystem, odwrócone do góry dnem, akwarium. Na sam koniec spoiwem do szkła uszczelniliśmy krawędzie styku akwarium z płytą szklaną tak, aby całkowicie odciąć mikroplanetę od otoczenia.

poniedziałek, 7 grudnia 2009

Na początku dzisiejszych zajęć z przedsiebiorczości szukaliśmy naszych pozytywnych cech, które mogą nam się przydać w prowadzeniu firmy. Następnie opisywaliśmy sytuacje, w których zostaliśmy dobrze lub źle potraktowani przez sprzedawcę. Całe szczęście więcej było tych pierwszych - dobrych. Wspólnie ustaliliśmy na co klient najczęściej zwraca uwagę:
- możliwość wymiany towaru
- stosunek sprzedawcy(zainteresowanie klintem, życzliwość)
- wygląd sklepu, firmy
Później przeszliśmy do najważniejszej części zajęć. Mieliśmy podjąć decyzję, jaką firmę chcemy założyć. Wahamy się między sklepem obuwniczym a kateringiem. Aby podjąć decyzję wymyślaliśmy pytania, jakie zadawalibyśmy potencjalnemu klientowi.

czwartek, 3 grudnia 2009

Gimnazjalny Instytut Ekologii

Dziś mieliśmy pierwsze zajęcia matematyczno-przyrodnicze. Poznaliśmy tematy, które będziemy realizować w tym roku, i wiemy, że przed nami duuużo pracy (albo raczej zabawy). Naszym głównym celem w tym roku jest projekt "Wyspa".

środa, 2 grudnia 2009

Pierwsze zajęcia po wakacjach.

Pierwsze zajęcia z przedsiebiorczości zaczeliśmy od naszych marzeń. O czym tak właściwie marzymy? Na co dzień się o tym nie myśli...

Za pięć lat widzę siebie na studiach w Oxfordzie :) Dalej chciałbym założyć własną firmę... i zarabiać tyle co Bill Gates ;) A za zarobione pieniądze chciałbym polecieć w kosmos. (: WoJtEk :)

Ja za pięć lat będę stała w świetle reflektorów i śpiewała na premierze musicalu, który będzie światowej sławy. Karolina =]

Za 5 lat będę świeżo upieczonym neurochirurgiem. Będę pracowała w najlepszym szpitalu w Anglii, w Londynie. Przeprowadzę pierwszą samodzielną operację... Agata

Potem zrobiliśmy prawdziwą burzę muzgów i rzucaliśmy pomysłami, jakie firmu możemy założyć. Następnie podzieliliśmy je na różne kategorie i niestety część firm była nierealna, a nawet niezgodna z prawem.



poniedziałek, 30 listopada 2009

Po obozie...

Obóz, obóz i po obozie... Zostały tylko wspomnienia i parę zdjęć. W napięciu czekaliśmy na 24 czerwca. Wyjaz rozpoczął się długą, bo aż czternasto godzinną pozdróżą. Ale po trudach pozdróży znaleźliśmy się w ośrodku "Odrodzenie" w Dusznikach Zdrój. Dni nam mijały na rozrywce, ale oczywiście też na nauce. Poznawaliśmy tajemnice zaklęte w chemii, fizyce, biologii oraz w matematyce. Z całą pewnością w pamięciach najbardziej nam utkwiły zajęcia z panem Longshadow - rodowitym Brytyjczykiem, który rozmawiał z nami po angielsku i łamaną polszyzną.
Wieczory spędzaliśmy bardzo ciekawie. Pozdrawiamy band "I don't know" i "Bladociemnych"! To właśnie oni umijali nam czas przed snem. Dobrym sposobem do integracji okazała się "Belgijka" - taniec o prostych krokach dla każdego. Niezwykle ciekawe były również liczne wycieczki. Największe wrażenie zrobiła na nas jaskinia Macochy w Czechach. Zdobyliśmy także Szczeliniec w ekstremalnych, trudnych warunkach spowodowanych mgłą i deszczem.
Choć po dotarciu na miejsce nie bylismy wpierw przekonani do obozu, ale gdy juz przyszło nam się żegnać, to ciężko nam było opuścić "Odrodzenie" i rozstać się z nowopoznanymi ludźmi.


Okładka naszej pracy z angielskigo, opowiadającej o pobycie na obozie naukowym.

Efekty naszej pracy na zajęciach chemicznych, wodne "roślinki".

Nasze ulubione zdjęcie - kolorowa rzeczka.

wtorek, 16 czerwca 2009

OMNIBUS

14 czerwca udalismy się do Warszawy na pokazy Politechniki Poznańskiej "Omnibus" (tam poznaliśmy też naszych przyszłych kolegów z grupy na obozie w Dusznikach - ekipę z Jabłonnej Lackiej). Ogólnie pokazy bardzo nam się podobały. Najlepsze było to, że można było wszystkiego dotknąć, pobawić się i obejrzeć.

Sporządzanie mieszanin

10 czerwca odbyły się zajęcia, na których sporządzaliśmy rózne mieszaniny z określonych substancji.

Globalizacja

Zajęcia na temat globalizacji odbyły sie 3 czerwca.

Globalizacja - proces, w którym wszystko rozpowszechnia się na cały świat. Wswzystko jest masowe, rozpowszechnione na cały świat: towary, konsumpcja, a nawet regionalna kultura. Symbolem globalizacji jest oczywiście Mc'Donald.

czwartek, 28 maja 2009

Unia Europejska

Na dzisiejszych zajęciach poszerzylismy swoje wiadomości na temat Unii Europejskiej i Euro. Wzięliśmy udział w testach sprawdzajacych nasze wiadomości na ten temat.

środa, 27 maja 2009

Tiosiarczan sodu

TIOSIARCZAN
(pentahydrat trioksotiosiarczanu(VI) )

- nieorganiczny związek chemiczny, sól nietrwałego kwasu tiosiarkowego i sodu.
- białe, bezwonne, krystaliczne ciało stałe
- substancja dobrze rozpuszczalna w wodzie, nierozpuszczalna w etanolu.
- inna nazwa to antychlor - występuje jako środek usuwający chlor np. po bieleniu. Stosowany jest również do zbijania zbyt dużej ilości chloru w basenie
- W tradycyjnej fotografii związek ten jest stosowany jako utrwalacz, ponieważ tworzy trwałe kompleksy z jonami srebra, dzięki czemu usuwa po wywołaniu nienaświetlony bromek srebra z kliszy.
- Jest jedną z odtrutek na cyjanek potasu.
- Po wrzuceniu do cieczy jednego kryształku tiosiarczanu sodu natychmiast odrastają od niego następne kryształy z wydzieleniem ciepła ogrzewa się do temperatury około 45°C. Zjawisko to wykorzystywane jest w turystycznych ogrzewaczach dłoni.
- stosowany jest w analizie chemicznej (jodometria), w przemyśle papierniczym i włókienniczym.
- Kryształy są bezbarwne i dobrze rozpuszczalne w wodzie

WPŁYW SOLI KUCHENNEJ NA KIEŁKOWANIE ROŚLIN



Materiały:

- rzeżucha

- wata

- roztwór soli (1%, 2,5%, 5%)

- szalki Petriego

Moje doświadczenie trwało od 16 kwietnia do 4 maja.


16.04sporządziłam roztwory soli i umieściłam rzeżuchę na wacie w 4 szalkach Petriego. W każdej z nich rzeżucha była podlewana czym innym – wodą wodociągową, roztworem 1%, roztworem 2,5% lub roztworem 5%.

22.04 ok. połowa nasion wykiełkowała z rzeżuchy podlewanej wodą wodociągową, natomiast w szalkach z roztworami nasiona nie wykiełkowały.

25.04 ok. ¾ nasion podlewanych wodą wykiełkowało. W pozostałych szalkach bez zmian.

27.04 cała rzeżucha wykiełkowała w szalce podlewanej wodą. W pozostałych szalkach bez zmian.

29.04 rzeżucha podlewana wodą podrosła. W szalkach, w których nasiona były podlewane roztworami soli 5% i 2,5% nastąpiła krystalizacja soli na nasionach i naczyniu. W n

aczyniu z rzeżuchą podlewana roztworem 1% bez zmian.

1.05 roślina podlewana wodą wodociągową jest już wysoka. W naczyniach z roztworem 5% i 2,5% sól jeszcze bardziej wykrystalizowała. W ostatnim naczyniu bez zmian.

4.05 zakończenie doświadczenia

Wnioski: Rzeżucha podlewana roztworami soli nie wykiełkowała. Na nasionach i naczyniu pojawiła się tylko wykrystalizowana sól. Jej ilość zależała od intensywności roztworu – im więcej zawierał soli, tym bardziej sól wykrystalizowała na nasionach i naczyniach. Świadczy to o tym, że sól uniemożliwia wzrost roślin.

Kinga

Siarczan (VI) miedzi (II)

Jest to biała substancja stała silnie higroskopijna. Temperatura topnienia wynosi 200oC. temp. 650oC rozkłada się przechodząc w tlenek miedzi(II) CuO. Najbardziej znany jest w postaci 5* hydratu CuSO4*5H2O (koperwas, siny kamień, chalkantyt) stanowiącego niebieskie, krystaliczne ciało stałe rozpuszczalne w wodzie w metanolu. Inne nazwy siarczanu (VI) miedzi (II) - siny kamień, witriol miedzi, niebieski kamień.

Kryształ, który wykonałam ma barwę ciemno niebieską. Jest na nim żółty osad, gdyż kryształ był umieszczony na spinaczu, który przymocowany był do nitki. Spinacz uległ korozji, więc żółte ślady na krysztale powstały na skutek reakcji z rdzą. 


Kinga

Wpływ soli mineralnych na wzrost i rozwój rośliny

16 kwietnia 2009 roku zasadziłam do dwóch doniczek po ok. 50 ziaren jęczmienia i przez najbliższe tygodnie podlewałam jedną uprawę zwykłą wodą, a drugą solami mineralnymi. Oto moje obserwacje:

Po 4 dniach (20.04.09)
W doniczce podlewanej wodą wykiełkowało 17 nasionek, a w doniczce podlewanej solami mineralnymi 33. W obu doniczkach kłosy są małej wielkości.
Po 6 dniach (22.04.09)
Doniczka podlewana wodą - 27 kłosów.
Doniczka podlewana solami mineralnymi - 38.
W doniczce "sole mineralne" kłosy są większe niż w doniczce "woda".
Po 9 dniach (25.04.09)
Doniczka "woda" - 47.
Doniczka "sole mineralne"- 48.
W drugiej doniczce kłosy znacząco większe od kłosów z pierwszej doniczki.
Po 12 dniach (28.04.09)
Liczba kłosów nie uległa zmianie od ostatniej obserwacji, ale kłosy mają tą samą wielkość w obu doniczkach.

Wnioski:
Sole mineralne mają duże znaczenie przy kiełkowaniu jeczmienia. Na początku decydują one o większym wzroście i szybszym kiełkowaniu.



Początek hodowli:


Ostatni dzień:


Karolina

KONIEC BADANIA Z FASOLKĄ...;***


Tematem badania, które przeprowadziłam był: WPŁYW MATERIAŁU ZAPASOWEGO NA KIEŁKOWANIE FASOLI.

Pierwszego dnia przygotowałam szalki Petriego - wyłożyłam watą i zmoczyłam wodą. Następnie wybrałam 9 równych fasolek. 3 pozostawiłam na pierwszej szalce bez zmian, od kolejnych trzech odcięłam połowę, a od pozostałych 1/4. Przez kolejne dni systematycznie podlewałam nasiona.
Już po pewnym czasie zauważyłam zmianę.
25.05
CAŁA FASOLKA - 0 wykiełkowanych
POŁÓWKA - 1 wykiełkowane
3/4 - 1 wykiełkowane
27.05
CAŁA FASOLKA - o wykiełkowanych
POŁÓWKA - 1 wykiełkowane
3/4 - 2 wykiełkowane
29.05
CAŁA FASOLKA - 0 wykiełkowanych
POŁÓWKA - 2 wykiełkowane
3/4 - 2 wykiełkowane
1.05
CAŁA FASOLKA - 1 wykiełkowane
POŁÓWKA - 2 wykiełkowane
3/4 - 2 wykiełkowane
4.05
CAŁA FASOLKA - 2 wykiełkowane
POŁÓWKA - USCHŁA
3/4 - USCHŁA













WNIOSKI
Substancje zapasowe mają znaczenie w kiełkowaniu fasoli. Najszybciej zaczęły kiełkować fasolki 1/2 i 3/4 lecz zawierały za mało materiału zapasowego i pod koniec badania uschły. Całe fasolki najwolniej wzrastały lecz miały odpowiednią ilość substancji zapasowej.


Agata

Siarczan (VI) glinowo-potasowy

Jest to białe ciało stałe, które nie posiada zapachu. Jego gęstość wynosi 1,74 g/cm3 w 20°C, a rozpuszczalność w wodzie to 139 g/l w 20°C. Siarczan (VI) glinowo-potasowy topi się w 92°C, a zaczyna wrzeć w 280°C. Jest to substancja niepalna, ale za to higroskopijna. Najlepiej przechowywać ją w szczelnie zamkniętym pojemniku w temperaturze pokojowej. Stosuje się go m. in. jako klej, do włókien przy farbowaniu, do garbowania skór, do oczyszczania wody. W lecznictwie ma zastosowanie jako odtrutka przy zatruciach ołowiem, a w kosmetyce - zamyka kanaliki potowe oraz działa ściągająco. KRYSZTAŁY siarczanu (VI) glinowo-potasowego są bezbarwne, rozpuszczalne w wodzie i rozcieńczonych kwasach.
Karolina

Gra Aquire

Na dzisiejszych zajęciach graliśmy w grę Aquire. Jest to dosyć przewrotna gra z wieloma elementami ryzyka. Sprawdza umiejętności predsiębiorcze, zdolności podejmowania słusznych decyzji oraz przyjęcia porażki. Polega ona na stawianiu sieci hoteli oraz kupowaniu akcji powstających sieci. Jednak aby je sprzedać trzeba doprowadzić do przejęcia sieci mniejszej przez większą. Na tym właśnie polega przewrotność tej gry. Zarabiamy na czymś co jest plajtą. Najlepszą taktyką jest posiadanie dużej ilości udziałów w małych i słabych sieciach, które są przejmowane.
W grze najlepiej szło Kajtkowi, który zarobił az 43 600 i wygrał. Niewiele mniej, bo 42 800 zdobyła Karolina. Kinga równiez radziła sobie nieźle. To właśnie ona przeprowadziła pierwszą fuzję, co prawda straciła na tym, bo musiała zapłacić Wojtkowi i Agacie, ale gra zrobiła się naprawdę ciekawa i emocjonująca. Najgorzej poszło pani Agnieszce, która po fuzji miała dług u Kingi az 20 000!!!

OTO WYNIKI:
1.Kajtek 43 600
2.Karolina 42 800
3.Kinga 37 200
4.Agata 21 700
5.Wojtek 1 600
6. Pani Agnieszka -11 000











Początek gry i dość emocjonujący koniec...

niedziela, 24 maja 2009

Kryształy

W piatek (22 maja) zakończyliśmy hodowlę naszych słodkich diamentów. Ale czy były słodkie, tego nie wiemy. Pani nie pozwoliła nam spróbować. Najpiękniejszy kryształ wyszedł Kindze z siarczanu (VI) miedzi (II), co można zauważyć na zdjęciach. Następnie zrobiliśmy takie oto doświadczenia:

DOŚWIADCZENIE I:
Wzięliśmy trochę kryształów Agaty (tiosiarczan sodu) do probówki, którą zanurzyliśmy w zlewce z ciepłą wodą. Przy temperaturze ok. 480C substancja rozpuściła się we własnej wodzie krystalizacyjnej tworząc ciecz. Potem ostrożnie probówkę przenieśliśmy do zimnej wody, gdzie utworzyła się ciecz przechłodzona. Wrzuciliśmy do niej jeden mały kryształek tiosiarczanu sodu i kryształy zaczęły "same się robić".

DOŚWIADCZENIE II:
Kinga przygotowała kilka niezbędnych informacji o siarczanie (VI) miedzi (II) i przeczytała, że jest to biała substancja. Ale jak to? Przecież wyraźnie widzimy kolor niebieski. Otóż siarczan (VI) miedzi (II) jest związkiem uwodnionym i gdy pozbawi się go wody krystalizacyjnej, to ma się stać biały. Więc rozdrobiliśmy kryształy, umieściliśmy je w parownicy i podgrzaliśmy nad palnikiem. Faktycznie, siarczan zaczął tracić swój niebieski kolor i stał sie białym proszkiem.

Na koniec każdy dostał zakorkowaną probówkę za swoimi kryształami i obiecaliśmy, że nigdy jej nie otworzymy.







czwartek, 14 maja 2009

Handel międzynarodowy - eksport i import

Na dzisiejszych zajęciach poruszyliśmy temat handlu międzynarodowego. Wyróżniliśmy jego dwa rodzaje - EKSPORT i IMPORT. Eksport jest to wysyłanie towarów za granicę, a import - przyjmowanie ich z zagranicy. Jeżeli w kraju istnieje większy eksport niż import, wtedy następuje nadwyżka, a jeśli jest odwrotna sytuacja, to zachodzi tzw. deficyt handlowy. Poznaliśmy również definicję DUMPINGU. Okazało się, że jest to nieuczciwe sprzedawanie produktów poniżej kosztów produkcji.

Mieliśmy również odpowiedzieć na pytanie : Jakie korzyści ze wspólnego handlu będą mieli : pan Marek (który produkuje oprogramowanie) i pan Chan (który składa komputery)?
Nasze odpowiedzi:
-->Firmy się rozrastają
-->Następuje większa produkcja
-->Rozwija się gospodarka krajowa
-->Ceny produktów i koszty produkcji mogą się obniżyć

Później mieliśmy wyszukać informacje dotyczące polskiego handlu międzynarodowego. Oto one:
1. Towary/usługi których Polska nie może sama wytworzyć:
# herbata
# kawa
# kakao
# ryż
# owoce cytrusowe
# bawełna
2. Towary, usługi, które Polska kupi taniej za granicą:
*samochody
*perfumy
*ryż
*owoce cytrusowe
*masło roślinne
3. Towary, usługi, które Polska najczęściej eksportuje:
- mięso
- owoce (np. jabłka)
- sery
- masło
- mleko w proszku
- jogurty
-lody
4. Towary, usługi, które Polska najczęściej importuje:
^ paliwa mineralne
^ smary i materiały pochodne
^ maszyny, urządzenia itp.
^ chemikalia
^ kawa
^ herbata
^ ryż
^ kakao

środa, 13 maja 2009

Banki

Obejrzeliśmy prezentacje dotyczące banków ze strony www.nbportal.pl

Po dzisiejszych zajęciach umiemy:

  • wskazać główne zadania banku oraz rolę, jaką pełnią banki w gospodarce,

  • wymienić zadania Banku Centralnego,

  • podać definicję stopy procentowej,

  • potrafić wskazać różnice w ofertach różnych banków.

wtorek, 12 maja 2009

Fabryka słodkich diamentów

Na początku ostatnich zajęć (7 maja) dostaliśmy pytania typu "Gdyby góra była na dole". Oto one i nasze odpowiedzi:

Co by było, gdyby nagle zniknęły z powierzchni Ziemi wszystkie ptaki?
- w lasach byłoby cicho
- ornitolodzy straciliby pracę
- nie budziłyby ludzi co rano
- nie byłoby jajecznicy

Co by było, gdyby w wodzie nic się nie rozpuszczało?
- nie byłoby nic do picia
- życie by nie istniało

Następnie narysowaliśmy wykresy rozpuszczalności naszych substancji. Potem zaczeliśmy przygotowywać roztwory nasycone. Agata, która miała tiosiarczan sodu, była bardzo zdziwiona, kiedy do ciepłej wody dodała swój związek chemiczny, gdyż zlewka zrobiła się bardzo zimna. Chyba wszyscy zazdrościliśmy Kindze pięknego koloru siarczanu (VI) miedzi (II), który okazał się niebezpieczny. Wojtek męczył się nad rozpuszczeniem dużej ilości sacharozy w małej ilości wody. Karolina pierwsza odstawiła zestaw krystalizacyjny, więc pomagała Agacie rozpuścić jej związek i przed zakończeniem zajęć mogła zauważyć pierwsze kryształki w roztworze siarczanu (VI) glinowo-potasowego.


A teraz czekamy na słodkie diamenty!






środa, 6 maja 2009

Zakończenie obserwacji z hodowli roślin

Na początku musieliśmy po sobie posprzątać, czyli zlikwidować naszą hodowlę :) . Póżniej wymyślaliśmy (rzekomo) odkryte przez nas rośliny. Nasze prace widać obok. Podsumowaliśmy też wyniki naszej hodowli. Zostaną one opublikowane w oddzielnych postach w najbliższym czasie.





środa, 29 kwietnia 2009

Polityka regionalna

Na dzisiejszych zajęciach rozmawialiśmy o polityce regionalnej. Dowiedzieliśmy się, że jest to ogół działań, w którym wyrównują się szanse pomiędzy poszczególnymi regionami, a nawet krajami. Mieszkamy w województwie mazowieckim, dlatego poświęciliśmy mu najwiecej uwagi. Jego wojewodą jest Jacek Kozłowski, a marszałkiem - Adam Struzik. Województwo dzieli się na 42 powiaty wśród których znajduje się powiat łosicki, a w nim- nasza gmina Sarnaki, w której mieszkamy. www.sarnaki.pl

Na zajęciach pani poruszyła temat o dotacjach. Okazało się, że największe szanse mają nie - duże i dobrze funkcjonujące firmy, lecz małe instytucje. Muszą one spełnić szereg warunków m.in. powinni być innowacyjne tzn. mieć oryginalne pomysły, nowoczesne technologie itd. Kolejnym warunkiem jest biznes plan, w którym musza być opisane m.in. koszty, terminy i dokładne wydatki.

wtorek, 21 kwietnia 2009

Podatki

Dzisiaj zaczeliśmy zajęcia od obejrzenia prezentacji na temat podatków. Zgadywliśmy, kiedy przypada dzień wolności podatkowej w naszym kraju. Niestety, nikt nie odgadł. Ale już pamiętamy, że pod koniec czerwca. Następnie zastanawialiśmy się, ile w polsce jest różnych podatków. Najbliżej był Kajtek, który powiedział 30. Ale i tak była to duża różnica. W Polsce mamy 12 różnych podatków. Najważniejsze to:
PIT (podatek od osób fizycznych)
CIT (podatek od osób prawnych)
VAT (podatek od towarów i usług)
Na koniec rozwiązywaliśmy zadania na kalkulatorze "o podatkach" zadawane przez panią.

czwartek, 16 kwietnia 2009

W kieszonkowym ogrodzie

Na dzisiejszych zajęciach przygotowywaliśmy hodowle badawcze. Każdy z nas wylosował inne zadanie dla siebie.

Kajtek wysiewa jęczmień, rzodkiewkę i bób.

Kinga przygotowywała różne roztwory soli, którymi bedzie podlewała rzeżuchę.

Wojtek zaznacza różne poziomy wysiewu rzeżuchy, jęczmienia i bobu.

Agata nacina w odpowiedni sposób ziarna fasoli.



Karolina wysiała w doniczkach jeczmień, który bedzie podlewany wodą lub solami mineralnymi.

środa, 15 kwietnia 2009

Obserwacja zjawiska plazmolizy

Nasza grupa gotowa do pracy
Na dzisiejszych zajęciach wykonywaliśmy roztwory hipertoniczne z cukru i soli i działaliśmy nimi na preparaty z cebuli. Wykonaliśmy roztwory o innym różnych stężeniach: Kajtek roztwór cukru 30%, Wojtek 15% roztwór cukru, Karolina 25% roztwór soli, Kinga 5% roztwór soli i Agata 5% roztwór cukru. Każdy przygotował również własne preparaty z cebuli i wszyscy przystąpiliśmy do obserwacji zjawiska plazmolizy.

czwartek, 9 kwietnia 2009

Plazmoliza???

Wczoraj tj. 8 kwietnia odbyły się nasze pierwsze w tym semestrze zajęcia z nauk matematyczno-przyrosniczych. Wszyscy bylismy ciekawi jak sporządzać preperaty mikroskopowe no i oczywiscie jak to będzie wyglądało. Mielismy do dyspozycji jeden mikroskop świetlny oraz cztery mikroskopy optyczne. Oglądalismy gotowe preparaty np. krwi żaby oraz naskórka człowieka, a później sporzadzalismy własne.



czwartek, 2 kwietnia 2009

Rola państwa w gospodarce

Dzisiaj na zajęciach rozmawialiśmy o roli państwa w gospodarce. Zakładaliśmy firmę i liczyliśmy koszty jej prowadzenia przez miesiąc. Poznawaliśmy jakie trudnośći napotyka na swojej drodze początkujący przedsiębiorca. Ogólnie prowadzić firmę w Polsce jest trudno (jak z resztą w całej UE). Wojtek zakładał pasiekę, Kajtek sklep sportowy, Karolina firmę sprzątającą drogi:), a Agata salon fryzjerski. Na wejście w biznes mieliśmy...zatrudnić 2 pracowników! Kazdemu z nas było równie trudno. Najłatwiej miała(by) chyba Agata, chociaz Kajtek się nie rozdrabniał i kupił od razu cały sklep! Życzymy powodzenia ;) !

Logo naszego zespołu

Oto nasze logo.

środa, 25 marca 2009

Zajęcia z przedsiębiorczości

Na dzisiejszych zajęciach mówiliśmy o polityce pieniężnej i inflacji. Dowiedzieliśmy się co to jest inflacja oraz jak zapobiegać jej niestabilności i wahaniom . Oglądaliśmy filmy na stronie http://www.nbportal.pl/, dotyczące polityki pieniężnej i wpływu zmian inflacji na gospodarkę.

piątek, 20 marca 2009

Przedsiębiorczość


Dzisiejszy temat to "Praca w gospodarce rynkowej i sposoby przeciwdziałania bezrobociu". Naszą "pracą domową" było przeprowadzenie ankiety: ile dziennie zjadasz paczek chipsów zjadasz tygodniowo, oraz ile kupiłbyś po podniesieniu ceny o 20 gr? Okazało się, ze zjadamy tygodniowo średnio 5 paczek, a po podniesieniu ceny zjadalibyśmy połowę mniej! W naszej szkole popyt zmniejszyłby się o połowę!

środa, 18 marca 2009

Praca jako wartość w życiu człowieka

Dzisiaj wypełnialiśmy ankietę, z której dowiadywaliśmy się, czy płonie w nas "wewnętrzny ogień", oraz czy lubimy pracę. Obejrzeliśmy także prezentację z płyty dołączonej do książki "Podstawy przedsiębiorczości". Wiemy juz, ze pół sukcesu to wybranie dobrej pracy. Na następnych zaję rozmawiamy o bezrobociu.



A teraz mały QUIZ
Oto zdjęcia, które przedstawiają pracę rodziców naszej grupy. Sprubójcie odgadnąć, co to jest za zawód :)



1. Mama Karoliny:




2. Tata Agaty:




3. Tata Kingi:




ODPOWIEDZI:
1. Dyrektor szkoły
2. Leśnik
3. Sadownik

poniedziałek, 16 marca 2009

Przedsiębiorczość

Prawo popytu i podaży

Zdjęcie prezentacji ze strony www.nbportal.pl
Na dzisiejszych zajęciach skorzystalismy z platformy edukacyjnej nbportal. Dzięki temu obejrzelismy prezentację, która w prosty sposób wyjasniła nam na czym polega prawo popytu i podaży.

12 marca - przedsiębiorczość

Na dzisiejszych zajęciach wybraliśmy się na wirtualną wycieczkę po warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Inwestowaliśmy równiez na wirtualnej giełdzie, gdzie najwięcej zyskał Kajtek (350 zł).

Wirtualna wycieczka po GPW oraz gra komputerowa "Nasze inwestycje"